TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Promocja Lublina będzie wymagała większych nakładów

W przyszłym roku, nowe kampanie promujące Lublin, będą wymagały większego budżetu. Szef biura marketingu miasta, Michał Krawczyk, złożył wniosek do prezydenta w tej sprawie. Według niego miasto na promocje będzie potrzebowało 6,5 mln, czyli dwukrotnie więcej niż rok temu. 500 tys. z tej kwoty Michał Krawczyk zamierza przeznaczyć na uruchomienie miejskiego funduszu filmowego. Zapowiadał to przy realizacji projektu "Lublin - Lwów: miasta filmowe". Krótki film nakręcony przy tej okazji był pokazywany na festiwalu polskich filmów fabularnych w Gdyni w ostatni weekend. Natomiast w sobotę Krawczyk przedstawił w Gdyni propozycje Lublina dla filmowców.


Jeśli prezydent Adam Wasilewski wyrazi zgodę na powołanie funduszu filmowego, to zacznie on działać od 1 stycznia. "Ta komórka urzędu miasta będzie odpowiedzialna za pomoc w powstawaniu produkcji filmowych w naszym mieście. Podobne fundusze działają już w ośmiu miastach Polski"- mówi Michał Krawczyk

Według niego reszta funduszy z budżetu biura marketingu miasta, umożliwi stworzeniem kampanii reklamowych na większa skalę niż do tej pory- Chcemy przede wszystkim przeprowadzić nasze działania nie tylko w Warszawie, ale też w innych dużych miastach Polski. 150 tys. kosztowała nas jedna kampania billboardowa w stolicy. Plakaty w pięciu miastach będą kosztować pięć razy więcej - wyjaśnia szef biura marketingu miasta. W jego zamierzeniach są również kampanie w telewizyjnych spotach reklamowych.

Dodatkowe pieniądze mają też pójść na promocję w samym Lublinie, bo jak twierdzi Michał Krawczyk na tym polu jest również wiele do zrobienia. - Ostatnio mieliśmy gości, którzy powiedzieli, że pierwszy raz są w mieście, gdzie w czterogwiazdkowym hotelu nie mogli dostać darmowego planu miasta - informuje.W przyszłym roku biuro marketingu miasta zamierza wydrukować takie plany i umieścić je w kilku hotelach w mieście.

W tym roku odbyły sie trzy kampanie zrealizowane przez biuro marketingu miasta. W kwietniu w miastach wschodniej Polski pojawiły sie billboardy z hasłem "Bądź wolny, studiuj w Lublinie", które zachęcały maturzystów do kontynuowania nauki na lubelskich uczelniach. Następnie w maju w stolicy powieszono 150 lubelskich billboardów z hasłem "Lublin. Nieziemski klimat", a od początku września w stolicy umieszczono plakaty Lublina jako kandydata do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku z hasłem "Lublin. Wielkie Dzieje się".

Jednak napięty do granic możliwości tegoroczny budżet biura marketingu miasta nie pozwala na dokonanie analizy skuteczności tych akcji.

- Bardzo chciałbym sprawdzić, czy osiągnęliśmy cel, który zakładaliśmy i wykreowaliśmy pozytywny wizerunek Lublina, bo to sobie zakładaliśmy. Ale niestety musimy zrezygnować z zamówienia takich badań, bo brak nam pieniędzy, a chcemy jeszcze zorganizować w tym roku Festiwal Bożego Narodzenia i miejski sylwester - o czym informuje Gazetę Wyborczą Michał Krawczyk.

Tego typu badania mogą kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, jak podaje Paweł Romaszkan, dyrektor biura promocji miasta Wrocław. Dla porównania jego przyszłoroczny budżet będzie o pół miliona złotych większy od lubelskiego.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Lublin promocja miasta nakłady finansowe marketing budżet Stolica Kultury lublina michał krawczyk dział promocji biura marketingu biuro w


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję